Nie jesteś zalogowany na forum.
Czy Adam i Ewa w Raju swiecili siodmy dzien tygodnia - sobote (szabat)?
Dla niemalze wszystkich chrzescijan juz sama mysl o tym, aby oni nawet tylko hipotetycznie mieli by to robic jest niedorzeczna. Takie nastawienie bierze sie stad, ze Pismo Swiete nigdzie o tym wprost nie mowi, aby bezgrzeszny Adam z Ewa swiecili sobote. Owszem, mozna latwo wyobrazic sobie to, ze oni codziennie, w kazdej chwili mogli przebywac w Bozej obecnosci i nieprzerwanie cieszyc sie mozliwoscia bezposredniego kontaktu ze swym Stworca, gdyz grzech nie oddzielal ich jeszcze od Niego (Izaj. 59,1.2), ale wyobraznia wielu konczy sie w momencie kiedy mieli by uznac, ze nasi pierwsi rodzice, procz tej nieustannej lacznosci z Panem, mieliby jeszcze w sposob szczegolny spotykac sie z Nim w soboty. Mysl ta jest dla nich tak odlegla, tak dziwna, tak niepojeta i wrecz ... niepotrzebna jak przedszkolakowi fizyka kwantowa. Po co bezgrzesznym ludziom, zupelnie nie meczacym sie swa praca w pieknym ogrodzie, potrzebny bylby dzien wolny od pracy i to jeszcze w kazdy siodmy dzien tygodnia? Niedorzeczne! Przyznac nalezy, ze logicznosc tak przedstawionego argumentu jest wrecz niemozliwa do podwazenia. A jednak!
Kazdy chrzescijanin wie, ze po raz pierwszy przykazanie o swieceniu soboty pojawia sie w historii biblijnej na Gorze Synaj gdzie Bog dal Mojzeszowi napisany na dwoch kamiennych tablicach Dekalog. Tresc tych przykazan zostala przekazana narodowi izraelskiemu wkrotce po ich cudownym wyzwoleniu z niewoli egipskiej. Wydarzenie to - zgodnie z biblijna chronologia - mialo swe miejsce jakies 2520 lat po stworzeniu swiata. Wczesniej nakaz swiecenia szabatu nie jest nawet wspomniany w zyciu tak poboznych patriarchow jak Enoch, Noe, Lot czy Abraham. Z tego wzgledu chrzescijanie powszechnie uznaja, ze zachowywanie szabatu jest cecha wylacznie zydowska i nie nalezy sie z nia juz w jakiejkolwiek formie utozsamiac.
W kosciolach naucza sie, ze w Nowym Przymierzu zawartym we krwi Jezusa obowiazuje juz nowe swieto - niedziela, dzien zachowywany na pamiatke Jego zmartwychwstania. Niedzielni chrzescijanie uwazaja, ze pierwszy dzien tygodnia do tego stopnia swym znaczeniem przewyzsza sobote - pamiatke stworzenia, ze ona powinna ustapic mu miejsca. Z tego tez powodu sa przekonani, ze swiecenie szabatu jest wrecz swoistym wyrazem lekcewazenia aktu powstania z martwych naszego Pana. W tak uzasadnionej ich nauce nie ma miejsca nie tylko juz na sobotni odpoczynek, ale i na to, by uznac, ze Adam z Ewa mieli by go zachowywac w Ogrodzie Eden. Samo tylko nawet delikatne zasugerowanie im tej mysli jest juz traktowane przez nich jak jakis nocny koszmar, od ktorego chcieli by sie jak najszybciej uwolnic.
Szabat w bezgrzesznym Raju jest niedzielnym chrzescijanom zupelnie nie na reke, gdyz burzy ich misternie skonstruowana idee ,,zydowskosci" tego swieta gdyz wszyscy wiemy o tym, ze nasi prarodzice nie byli Zydami. Oni dali poczatek calemu rodzajowi ludzkiemu, w tym takze i Zydom, ale Zydami to oni wcale nie byli. Biblia po raz pierwszy nazywa Hebrajczykiem dopiero Abrahama (1 Moj. 14,13), praojca tego narodu, a wiec postac, ktora pojawila sie okolo 2080 lat po stworzeniu swiata. Co ciekawe, Bog zawarl z nim przymierze na okolo 430 lat przed zgromadzeniem jego potomkow pod Gora Synaj, gdzie otrzymali spisane na kamieniu IV przykazanie Dekalogu w tej formie, w jakiej jest nam ono dzis znane (2 Moj. 20,8-10).
Gdyby sie okazalo, ze Pismo Swiete mowi, ze jednak zachowywano w Raju sobote, wowczas fakt ten mialby niesamowicie wielkie znaczenie dla nas wszystkich. Nalezalo by wowczas uznac, ze doskonaly Adam swiecacy szabat bylby pierwszym kamieniem milowym na drodze wyznaczonej w historii tego dnia przewijacej sie przez wszystkie pokolenia rodzaju ludzkiego az do naszych czasow! Jesli zachowywano sobote w Raju, to w konsekwencji tego nalezalo by uznac, ze szabat bylby tez zachowywany przez wspomnianego juz bogobojnego Enocha, Noego, Lota i Abrahama. Wowczas w milych o nich stwierdzeniach, jakie sa zapisane w Pismie Swietym, nalezalo by rozpoznac ten fakt, ze oni nie tylko znali Dzien Panski, ale ze i go tez zgodnie z wola Boza swiecili.
Napisane jest, ze patriarcha ,,Henoch zyl w przyjazni z Bogiem" (1 Moj. 5,22 BWP) lub jak mowi inny przeklad Biblii: ,,zyl Henoch bogobojnie" (BP). ,,Otrzymal swiadectwo, ze bardzo podobal sie Bogu" (Hebr. 11,5 BP). Jesli swieto sobotnie znane bylo juz w Edenie to pobozni potomkowie Adama i Ewy musieliby tez je zachowywac. Wowczas Henoch podobalby sie Bogu poprzez takze wierne swiecenie tego dnia. Patriarcha ten nie zasluzylby sobie na tak piekna ocene gdyby zlekcewazyl choc jedno z obowiazujacych przykazan Pana. To oczywiste.
Pismo Swiete podaje, ze ,,jedynie Noe byl mily Jahwe. (...) Noe wyroznial sie niezwykla prawoscia wsrod wspolczesnego mu pokolenia. Zyl tez bardzo bogobojnie." (1 Moj. 6,8.9 BP). Bog powiedzial o nim: ,,ty jeden jestes prawy wobec mnie wsrod tego pokolenia." (1 Moj. 7,1 BP). Z tego tez wzgledu zostal pozniej nazwany ,,zwiastunem sprawiedliwosci" (2 Piotra 2,5 BW). I podobnie jak w przypadku Henocha patriarcha ten nie moglby doczekac sie tak milej dla siebie oceny ze strony Boga, gdyby idac droga Jego przykazan nie swiecilby soboty - Dnia Panskiego (Izaj. 58,13; Marka 2,28)!
Bog uznal Abrahama za swego ,,przyjaciela" (Izaj. 41,8 BW). Powiedzial mu: ,,Ja jestem twoim obronca. Otrzymasz bardzo wielka zaplate." (1 Moj. 15,1 BWP). Pozniej ,,uwierzyl Abram Panu, a Pan poczytal mu to za sprawiedliwosc." (1 Moj. 15,6 BWP). ,,Pan blogoslawil mu we wszystkim." (1 Moj. 24,1 ESwP). Stal sie on ,,ojcem wszystkich wierzacych" (Rzym. 4,11 BW).
Z Sodomy Bog ,,wyrwal sprawiedliwego Lota, ktory uginal sie pod ciezarem rozpustnego postepowania ludzi nie liczacych sie z Bozym prawem - sprawiedliwy bowiem mieszkajac wsrod nich z dnia na dzien dusze swa sprawiedliwa mial umeczona przeciwnymi Prawu czynami, ktore widzial i o ktorych slyszal." (1 Piotra 2,7.8 BT). Sprawiedliwosc Lota wynikala by z wiernosci Prawu Bozemu w tym przykazaniu o sobocie.
Jesli uznamy, ze Adam z Ewa zachowywali w Raju szabat, wowczas nadanie Zydom pod Gora Synaj Dziesiecioro Przykazan bylo by jedynie ich przypomnieniem (w formie spisanej), a nie momentem, w ktorym by one po raz pierwszy mialby by zaistniec. Uczciwie nalezy wyznac, ze przemawia za ta mysla juz ten fakt, ze Zydzi zaczeli zachowywac przykazanie o szabacie wkrotce po wyjsciu z Egiptu, a wiec jeszcze przed otrzymaniem go napisanego przez Boga na kamiennej tablicy (2 Moj. 16,14-30). Zobaczmy, co na temat swiecenia soboty przez naszych prarodzicow w Ogrodzie Eden mowi Pismo Swiete - niekwestionowane zrodlo krystalicznie czystej nauki naszego Pana.
Z A S A D Y S T U D I O W A N I A
Osoby wnikliwie badajace Pismo Swiete doskonale wiedza, ze niektore nauki Boze sa przedstawione w nim w jednoznacznie prosty sposob, a innych zas trzeba sie w nim z wielkim staraniem doszukac, aby je poznac. Niektorym czytelnikom Biblii zabraklo cierpliwosci w tym mozolnym dokopywaniu sie do ukrytej na jej kartach prawdy, wiec zrezygnowali z tego wysilku twierdzac, ze na ten czy inny temat Ksiega ta sie nie wypowiada. Gdyby tylko jednak wykazali sie dostateczna gorliwoscia i z checia poddali sie prowadzeniu Ducha Swietego, z natchnienia ktorego ja spisano, wowczas oczom ich ukazaly by sie wielkie i wspaniale klejnoty Bozych nauk i zostali by olsnieni poznaniem Jego tajemnic. Skoro Biblia czasem nie nazywa rzeczy po imieniu pozostawiajac odkrycie woli Bozej jedynie bardzo uwaznemu i wytrwalemu badaczowi to zapraszam, zapoznajmy sie z dwoma tego przykladami aby fakt ten sobie dokladnie uzmyslowic.
1.Biblia mowi: ,,Podniescie wasze oczy ku gorze i popatrzcie: Ktoz to stworzyl te wszystkie gwiazdy jak nie Ten, ktory je ustawil w wojskowe szyki i wszystkim ponadawal imiona? Jego potega jest tak ogromna i tak wielka Jego sila, ze nikt oprzec Mu sie nie zdola." (Iz. 40,26 BWP). ,,Niebiosa opowiadaja chwale Boga, A firmament glosi dzielo rak jego. Dzien dniowi przekazuje wiesc, A noc nocy podaje wiadomosc. Nie jest to mowa, nie sa to slowa, Nie slychac ich glosu... A jednak po calej ziemi rozbrzmiewa ich dzwiek I do krancow swiata dochodza ich slowa." (Psalm 19,2-5 BW). ,,To, co mozna wiedziec o Bogu, jest dla nich jawne, gdyz Bog im to objawil. To bowiem, co w Bogu niewidzialne - Jego wiekuista moc oraz boskosc - od stworzenia swiata staje sie widzialne dzieki rozumnemu ogladaniu dziel Bozych. Dlatego ludzie ci nie maja wymowki." (Rzym. 1,19.20 ESwP).
Wielu patrzac na otaczajacy nas swiat zastanawia sie czy jest Bog. Niektorzy obserwujac przyrode i rozlegly kosmos oraz zadziwiajace zjawiska w nim zachodzace, wsluchujac sie w otaczajace ich dzwieki natury i wszechswiata, nie umieja odnalezc odpowiedzi na to wazne pytanie. Sa tak niewrazliwi na namacalne dowody istnienia Boga, ze mozna by wrecz porownac ich do nieczulych posagow wykonanych przez czlowieka w celu sprawowania kultu religijnego. Psalmista w natchnieniu Ducha Swietego napisal: ,,Bozki poganskie to srebro i zloto, dzielo rak ludzkich. Maja usta, ale nie mowia, maja oczy, ale nie widza. Maja uszy, ale nie slysza." (Psalm 135,15-17 BT).
Nic dziwnego, ze Bog zabronil w swym drugim przykazaniu Dekalogu czynienia takich rzeczy w celach religijnych: ,,Nie bedziesz czynil zadnej rzezby ani zadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemia! Nie bedziesz oddawal im poklonu i nie bedziesz im sluzyl." (2 Moj. 20,4.5 BT). Jezus Pan nawolywal podczas swych roznych przemow: ,,Kto ma uszy do sluchania, niechaj slucha" (Marka 4,9 BP), gdyz jak sie okazuje mozna miec uszy, a nic nie slyszec, mozna miec oczy i niczego nie widziec. Stan ten jest podobny do czlowieka, ktory choc fizycznie zyje to w zasadzie jest duchowo martwy (Luk. 9,59.60). O ludziach nie dostrzegajacych Bozych nauk objawionych w Biblii mozna ze smutkiem powiedziec, ze sa duchowo slepi.
Natomiast z drugiej strony sa tacy, ktorzy patrzac dokladnie na ten sam swiat odkrywaja, ze nie tylko Bog jest, ale ze jest On wszechmocny, wszechmadry, wszechobecny, ze jest niezrownanym artysta i nadnaturalnie inteligentnym konstruktorem. Bog nie zawsze przemawia w taki sposob, w jaki by to chcieli widziec ludzie. Aby dociec Prawdy potrzebna jest pokora, spostrzegawczosc, umiejetnosc wyciagania poprawnych wnioskow w patrzeniu na swiat oraz uleglosc Duchowi Swietemu. Wowczas wszystko staje sie jasne i przemawia za tym, ze Bog jest i wszechwladnie panuje nad wszystkim!
W zrozumieniu tego, czy Adam zachowywal sobotnie swieto w Raju jest podobnie. Niektorym przedstawione dowody z Pisma Swietego okaza sie wystarczajace aby w to uwierzyc i wielbic Boga za otrzymane poznanie tego tematu. Inni natomiast moga wybrac nierozumna obrone swych pogladow poprzez odrzucenie tego, co w tej kwestii mowi Biblia. Coz, nalezy przyznac, ze maja do tego prawo, tak samo jak i ludzie wyznajacy poglad, ze nie ma Boga. Sam fakt posiadania jakiegos zdania na jakis temat jeszcze nie znaczy, ze jest ono zgodne z Prawda objawiona w Biblii.
2.W Ewangelii Jana opisano nastepujace zdarzenie: ,,W Jerozolimie obchodzono wtedy uroczystosc Poswiecenia Swiatyni. Byla zima. Jezus przechadzal sie po swiatyni w kruzganku Salomona. Otoczyli Go Judejczycy i zapytali: Jak dlugo bedziesz nas trzymal w niepewnosci? Odpowiedz nam jasno: Czy Ty jestes Mesjaszem? Jezus im odrzekl: Powiedzialem wam, lecz wy nie wierzycie. Dziela, ktorych dokonuje w imieniu mojego Ojca, swiadcza o Mnie." (Jana 10,22-25 BP).
Zniecierpliwieni Zydzi zarzadali od Niego jednoznacznego okreslenia sie kim On jest. ,,Jezeli jestes Chrystusem, powiedz nam wyraznie!" (BW). Takie nastawienie zostalo spowodowane tym, ze Jezus wczesniej ani razu nie powiedzial im tego wprost swymi ustami. W odpowiedzi uslyszeli, ze On im to, owszem, powiedzial, ale nie tak, jak by to oni chcieli uslyszec. Jego czyny, slowa, uzdrawianie chorych, wladza nad demonami, czynione cuda, to, z jakim respektem odnosil sie do Boga i Jego Prawdy, oraz to, jak traktowal zarowno skruszonych grzesznikow jak i zadufanych w sobie obludnikow, to wszystko swiadczylo jednoznacznie, ze jest zapowiedzianym w biblijnych proroctwach Mesjaszem majacym zbawic swiat! Jedynie ci z uwaznych czytelnikow Pisma Swietego, ktorzy jednoczesnie okazali sie spostrzegawczymi obserwatorami zycia jakie prowadzil Pan mogli odkryc ta poszukiwana przez wszystkich prawde. Czyny Jezusa mowily o wiele dobitniej o tym, kim On jest, niz Jego slowa jakie by wypowiedzial o sobie samym.
Podobnie jest z kwestia zrozumienia tego, czy doskonal y Adam swiecil szabat. Aby dojrzec i pojac ta nauke nalezy wziac pod uwage dwie sprawy: 1. dokladnie zrozumiec poszczegolne wersety, ktore o tym mowia oraz 2. wlasciwie polaczyc ze soba wnioski z tych wersetow wyplywajace - nalezy tego dokonac bez zadnych ludzkich komentarzy, ktore by je wykrecaly. Mozna to porownac do budowy domu. Samo posiadanie na placu jego budowy i dokladne poznanie poszczegolnych elementow jego kontrukcji to za malo aby powstal dom. Nalezy je jeszcze umiejetnie - zgodnie ze sztuka budowlana - ze soba polaczyc. Dopiero wtedy dom stanie sie ladnym i bezpiecznym miejscem do zycia.
W podobny sposob nasz Stworca i Autor Biblii wykarze tez nam za chwile, ze Adam i Ewa zachowywali w Raju szabat, choc uczyni to bez uzycia akurat tych slow, ktore wlasnie przed chwila przeczytales. Zapoznajmy sie wiec z faktami. Przed toba niezwykla podroz przez Pismo Swiete! Zacznijmy po kolei, od aktu stworzenia swiata.
S O B O T A W R A J U
W PIERWSZYM DNIU Bog stworzyl niebo i ziemie oraz swiatlosc i ciemnosc. ,,I nazwal Bog swiatlosc dniem, a ciemnosc nazwal noca. I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien pierwszy" (1 Moj. 1,5 BW).
DRUGIEGO DNIA Bog uczynil sklepienie. Rozdzielil On wody nad sklepieniem od wod pod nim. ,,I nazwal Bog sklepienie niebem. I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien drugi." (1 Moj. 1,8 BW).
W TRZECIM DNIU Bog zebral wody pod niebem na jedno miejsce tak, iz ukazal sie suchy lad. Zbiorowisko wod Bog nazwal morzem, a suchy lad ziemia. Nastepnie, na Boze polecenie, ,,wydala ziemia zielen, ziele wydajace nasienie wedlug rodzajow jego, i drzewo owocowe, w ktorym jest nasienie wedlug rodzaju jego. I widzial Bog, ze to bylo dobre. I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien trzeci." (1 Moj. 1,12.13 BW).
CZWARTEGO DNIA ,,uczynil Bog dwa wielkie swiatla: wieksze swiatlo, aby rzadzilo dniem, i mniejsze swiatlo, aby rzadzilo noca, oraz gwiazdy. I umiescil je Bog na sklepieniu niebios, aby swiecily nad ziemia. I rzadzily dniem i noca oraz aby oddzielaly swiatlosc od ciemnosci. I widzial Bog, ze to bylo dobre. I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien czwarty." (1 Moj. 1,16-19 BW). Swiatla na sklepieniu niebios ,,byly znakami dla oznaczania por, dni i lat" (1 Moj. 1,14 BW).
W PIATYM DNIU ,,stworzyl Bog wielkie potwory i wszelkie zywe, ruchliwe istoty, ktorymi zaroily sie wody, wedlug ich rodzajow, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate wedlug rodzajow jego; i widzial Bog, ze to bylo dobre. I blogoslawil im Bog mowiac: Rozradzajcie sie i rozmnazajcie sie, i napelniajcie wody w morzach, a ptactwo niech sie rozmnaza na ziemi! I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien piaty." (1 Moj. 1,21-23 BW).
SZOSTEGO DNIA Bog ,,uczynil Bog dzikie zwierzeta wedlug rodzajow ich, i bydlo wedlug rodzaju jego, i wszelkie plazy ziemne wedlug rodzajow ich." (1 Moj. 1,25 BW). Nastepnie ,,stworzyl Bog czlowieka na obraz swoj. Na obraz Boga stworzyl go. JAKO MEZCZYZNE I NIEWIASTE STWORZYL ICH. I blogoslawil im Bog, i rzekl do nich Bog: Rozradzajcie sie i rozmnazajcie sie, i napelniajcie ziemie, i czyncie ja sobie poddana; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzetami, ktore sie poruszaja po ziemi! Potem rzekl Bog: Oto daje wam wszelka rosline wydajaca nasienie na calej ziemi i wszelkie drzewa, ktorych owoc ma w sobie nasienie: niech bedzie dla was pokarmem! Wszystkim zas dzikim zwierzetom i WSZELKIEMU PTACTWU NIEBIOS, i wszelkim plazom na ziemi, w ktorych jest tchnienie zycia, DAJE NA POKARM WSZYSTKIE ROSLINY. I tak sie stalo. I spojrzal Bog na wszystko, co uczynil, a bylo to bardzo dobre. I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien szosty." (1 Moj. 1,27-31 BW).
WNIOSEK 1: Wedlug Biblii kazdy dzien konczy sie wieczorem, kiedy slonce zachodzi. W tym samym momencie rozpoczyna sie dzien kolejny. Potwierdza to fraza konczaca opis kazdego dnia stworzenia: ,,I nastal wieczor, i nastal poranek - dzien pierwszy", dzien drugi, trzeci itd. Kiedy wiec Biblia mowi, ze ,,slonce chylilo sie ku zachodowi" (1 Moj. 15,12 BT) lub ,,dzien poczal sie chylic ku wieczorowi" (Luk. 9,12 BT) oznacza to, ze on sie juz wlasnie w tym momencie konczyl. Kiedy Jezus umarl w piatek, tuz przed wieczorem, Pismo stwierdza: ,,A byl to dzien Przygotowania i nastawal sabat" (Luk. 23,54 BW). Dzien nastaje wtedy, kiedy poprzedni dzien chyli sie ku wieczorowi. Taki jest Bozy, podstawowy sposob mierzenia czasu.
Biblia potwierdza nasz wniosek i na innych swych stronach. "Bedzie to dla was uroczysty szabat. Bedziecie poscili. Dziewiatego dnia miesiaca, wieczorem, to jest od wieczora do wieczora, bedziecie obchodzic wasz szabat." (3 Moj. 23,32 BT). Choc Bog juz dnia pierwszego stworzyl jasnosc i oddzielil ja od ciemnosci "i nazwal Bog swiatlosc dniem, a ciemnosc nazwal noca" (1 Moj. 1,5 BT) to jednak dzien (w znaczeniu 24-godzinnej doby) zaczynal sie zawsze wieczorem poprzedniego dnia i konczyl takze wieczorem kolejnego dnia. Czas od wieczora, jakim konczy sie jasna czesc dnia, nalezy juz do dnia nastepnego. Taki jest nieodwolalny sposob liczenia czasu ustanowiony w Raju przez Boga.
To wlasnie fakt wystepowania w opisie stworzenia ponumerowanych kolejno dni sprawil, ze od zamierzchlych czasow nawet we wspolczesnym kalendarzu zydowskim dni tygodnia nie maja nazw wlasnych lecz sa one takze ponumerowane. I tak jest: jom riszon - dzien pierwszy, jom szeni - dzien drugi, jom szliszi - dzien trzeci, jom rewii - dzien czwarty, jom hamiszi - dzien piaty, jom sziszi - dzien szosty. Nastepny nie nazywa sie jednak jom szwi'i - dzien siodmy, ale "szabat". Tylko ten jeden dzien ma swa nazwe - taka jaka otrzymal podczas aktu stworzenia, kiedy Bog w nim odpoczal (hebr. szebbot). Poprzez to podkresla sie jego range jako centralnego punktu tygodnia, do ktorego sie dazy i gdzie poszczegolne dni sa odliczaniem czasu do jego nadejscia.
WNIOSEK 2: Dni stwarzania byly literalnymi, 24-godzinnymi dniami - takimi, jakie mamy obecnie. Nie jest niczym uzasadnione nauczanie, ze dni stwarzania byly symbolicznymi dniami, ze byly to jakies ery, wieki, dlugie okresy czasu, tysiaclecia czy miliony lat. Skoro literalny Bog literalnie stworzyl literalne niebo i literalna ziemie wypowiadajac literalne slowo, to skad nagle mialby pojawic sie w tym wszystkim jakis tam symboliczny, alegorycznie rozumiany dzien pod postacia zupelnie nieliteralnego wieczora i poranka?
Jesli dniowi towarzyszy liczebnik to znaczy, ze mowa jest o literalnym, 24-godzinnym dniu, jednym z dni tygodnia. Kiedy Jezus ,,zmartwychwstal trzeciego dnia" (1 Kor. 15,4 BT) po swej smierci, oznacza to, ze stalo sie to literalnego dnia, pierwszego dnia tygodnia, w dzien nazywany przez nas niedziela (por. DzAp 20,4). Z drugiej strony ,,dzien" bez liczebnika oznacza okres, ere (1 Moj. 2,4 BW). Dzien pierwszy stwarzania, dzien drugi, trzeci itd. to nie jest jakas przenosnia, symbol, poetycka forma wyrazu, cos nierzeczywistego, odbiegajacego od tego, co znamy. Bog przemawia do nas jezykiem przez nas zrozumialym. Komunikuje sie On z prostymi ludzmi w prosty sposob i chwala Mu za to!
Kolejnym dowodem na to, ze dni stwarzania byly to literalne, 24-godzinne okresy czasu, jest to, ze piatego dnia Bog stworzyl ,,wszelkie ptactwo skrzydlate wedlug rodzajow jego" (1 Moj. 1,21 BW), a dopiero nastepnego dnia zezwolil aby ono zywilo sie roslinami. Bog wtedy rozkazal: ,,wszelkiemu ptactwu niebios (...) daje na pokarm wszystkie rosliny" (1 Moj. 1,30 BW). Gdyby dni te byly symbolicznymi okresami czasu, dluzszymi niz 24-godzinne dni, wowczas stworzone przez Boga ptactwo by po prostu wymarlo z braku pozywienia. Bog stworzyl normalne, doskonale ptaki, ktore wymagaly niemalze codziennego przyjmowania pokarmu. Kazdy wiec, kto widzi w dniach stwarzania jakies ery lub wieki stawia Boga w bardzo niekorzystnym swietle i jest to dzialanie, ktorym szatan jest wydatnie zainteresowany, gdyz on zawsze uwlacza Bogu.
Psalmista, urzeczony dokonaniami Boga, w natchnieniu Ducha Swietego napisal w jednym ze swych utworow: "Pelna jest ziemia laski Pana. Slowem Pana uczynione zostaly niebiosa, A tchnieniem ust jego cale wojsko ich. Zbiera jakby w stagwi wody morskie, Gromadzi w zbiornikach glebiny oceanow. Niech sie boi Pana cala ziemia! Niech drza przed nim wszyscy mieszkancy swiata! Bo on rzekl - i stalo sie, On rozkazal - i stanelo." (Psalm 33,5-9 BW). W obliczu Bozej wszechmocy tworcze dzialanie Jezusa nie musialo trwac tysiecy, milionow lat. Skoro On rzekl - i stalo sie, to mozemy byc pewni, ze stalo sie to w mgnieniu oka! Przeciez nasz Bog jest Bogiem Wszechmocnym, czyz nie?
WNIOSEK 3: Bog rzekl do naszych prarodzicow: ,,napelniajcie ziemie, i CZYNCIE JA SOBIE PODDANA; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzetami, ktore sie poruszaja po ziemi!" (1 Moj. 1,28 BW). Jak widac, wszystko, co stworzyl Pan na niebie i na ziemi w ciagu pierwszych szesciu dni mialo odtad sluzyc czlowiekowi. Nawet slonce, ksiezyc i gwiazdy byly stworzone dla niego aby ,,byly znakami dla oznaczania por, dni i lat" (1 Moj. 1,14 BW). Adam mial byc swiadomy pory dnia, poszczegolnych dni oraz lat! Bog i aniolowie nie potrzebuja ich aby wiedziec jaki jest aktualnie czas na ziemi. Wieczor i poranek nie jest ustanowiony dla nich na oznaczenie dnia, gdyz rzeczy te maja jedynie sens wtedy, kiedy sa obserwowane z jakiegos jednego miejsca na powierzchni naszego globu.
Stworca dal Adamowi i Ewie doslownie wszystko: ,,Gdy ogladam niebo twoje, dzielo palcow twoich, Ksiezyc i gwiazdy, ktore Ty ustanowiles: Czymze jest czlowiek, ze o nim pamietasz lub syn czlowieczy, ze go nawiedzasz? Uczyniles go niewiele mniejszym od Boga, Chwala i dostojenstwem uwienczyles go. DALES MU PANOWANIE NAD DZIELAMI RAK SWOICH. Wszystko zlozyles pod stopy jego: Owce i wszelkie bydlo, Nadto zwierzeta polne, Ptactwo niebieskie i ryby morskie, Cokolwiek ciagnie szlakami morz." (Psalm 8,4-9 BW). W dalszym studium zobaczymy, ze Stworca dal Adamowi i Ewie jeszcze cos bardzo im potrzebnego w ich doskonalym zyciu.
WNIOSEK 4: Tym, ktory stworzyl nas i ten piekny swiat byl Pan Jezus. Biblia mowi: "WSZYSTKO ZAISTNIALO DZIEKI NIEMU. Bez Niego zas nic nie zaistnialo. To, co zaistnialo, w Nim bylo zyciem" (Jana 1,3.4 ESwP). "W nim zostalo stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie wladze, czy zwierzchnosci; WSZYSTKO PRZEZ NIEGO I DLA NIEGO ZOSTALO STWORZONE. On tez jest przed wszystkimi rzeczami i WSZYSTKO NA NIM JEST UGRUNTOWANE." (Kol. 1,16.17 BW). Jak widac Jezus Pan stworzyl caly wszechswiat DLA SIEBIE! Taka jest jednoznaczna nauka Pisma Swietego.
Bog przemowil do Izraela przez swego Syna, dziedzica wszechrzeczy, przez ktorego takze stworzyl wszechswiat (Hebr. 1,1.2). Zwrot ,,przez" nie musi oznaczac tego, ze Jezus zostal bezwolnie wykorzystany do tego zadania jak jakies narzedzie, ze niejako biernie posredniczyl w dziele stwarzania jako wykonawca woli Ojca. Apostol Pawel wspomina o Bogu: ,,Albowiem z niego i przez niego i ku niemu jest wszystko; jemu niech bedzie chwala na wieki" (Rzym. 11,36 BW). Slowo ,,przez Niego" powstalo znaczy wiec po prostu: ,,On jest sprawca tego, On to stworzyl".
Oto jak nasz Stworca przedstawia sie nam w Ksiedze Proroka Izajasza: "To Ja jestem! Ja jestem pierwszy, Ja rowniez jestem ostatni! To moja reka kladla podwaliny ziemi i moja prawica rozpiela niebiosa! Gdy Ja je wzywam, stawiaja sie od razu." (Izaj. 48,12.13 ESwP). Po dokonaniu swego stworczego dziela On jeszcze cos czyni. Jezus Pan nieprzerwanie "podtrzymuje wszystko slowem swojej mocy" (Hebr. 1,3 BW). Zatem istnienie przy zyciu wszystkiego co stworzyl zalezy wylacznie od Niego - Pana calego stworzenia.
Slowo Boze mowi: "Wszakze dla nas istnieje tylko jeden Bog Ojciec, z ktorego pochodzi wszystko i dla ktorego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez ktorego wszystko istnieje i przez ktorego my takze istniejemy." (1 Kor. 8,6 BW). Biorac pod uwage wszystko co Biblia mowi o autorach dziela stworzenia mozemy byc pewni, ze istniejemy zarowno dla Boga Ojca jak i dla Jezusa. Jestesmy, bo pochodzimy zarowno od Boga Ojca jak i od Jego Syna. Zyjemy, gdyz powstalismy przez Boga Ojca i przez naszego Zbawiciela. Oto czemu "rzekl Bog: UczynMY czlowieka na obraz NASZ, podobnego do NAS." (1 Moj. 1,26 BW).
A co z Duchem Swietym? Pismo mowi: "A Duch Bozy unaszal sie nad wodami" (1 Moj. 1,2 BG). Slowo "unaszal sie" zostalo przetlumaczone z hebrajskiego slowa "merachefet" znaczacego doslownie "trzepotac, drzec, potrzasac, unosic sie". Slowem tym opisywano np. kure, ktora gromadzac piskleta pod swymi skrzydlami, trzepotala nimi dla odstraszenia zblizajacego sie jakiegos zagrozenia lub by zgarnac swe potomstwo pod soba i bezpiecznie poprowadzic je tam gdzie chciala (por. 5 Moj. 32,11.12). Z tego widac, ze Duch Swiety zabezpieczal tworzone przez Boga dzielo na kazdym jego etapie przed zlem jakie juz wtedy istnialo w kosmosie. Duch Bozy nie tylko daje natchnienie do swietych czynow (Dz.Ap. 6,7-10), ale jest tez tym, ktory daje zycie, ozywia (Luk. 1,31-35; 1 Moj. 2,7; Ezech. 37,1-14; 2 Kor. 3,6). Biblia wyjawia, ze stworzenie swiata i nas, ludzi, bylo dzielem zarowno Boga Ojca, Jezusa jak i Ducha Sw. Dzieki temu lepiej mozemy zrozumiec glebie stwierdzenia: "UczynMY czlowieka na obraz NASZ, podobnego do NAS".
WNIOSEK 5: Pan Jezus po uczynieniu nieba i ziemi oraz wszystkiego co je wypelnia w pierwszych szesciu dniach jeszcze nie zakonczyl swego wielkiego dziela tworczego. Dzielo to zostalo zakonczone dopiero w dniu siodmym. Biblia, po opisaniu tego co Bog stworzyl w ciagu pierwszych szesciu dni, dodaje: ,,Tak zostaly ukonczone niebo i ziemia oraz caly ich zastep. I ukonczyl Bog w SIODMYM DNIU dzielo swoje, ktore uczynil." (1 Moj. 2,1.2 BW). Coz takiego nasz Pan uczynil w dniu siodmym? Odpowiedz jest urzekajaco prosta. Po szesciu dniach Jezus stworzyl dzien siodmy i w ten sposob powolal do istnienia, znany nam powszechnie od tysiacleci, siedmiodniowy wzorzec mierzenia uplywajacego czasu zwany tygodniem! Nie bylo by go, gdyby z woli Bozej nie zaistnial ostatni jego dzien - ten ostatni element w 7-czesciowej harmonijnej ukladance!
Szesc dni nigdy nie byly i nigdy tez nie beda miara czasu wyznaczajaca tydzien. To siodmy dzien wienczy go i sprawia, ze on po prostu jest. Spostrzezenie to jest niezwykle wielkiej wagi. Zauwazmy, ze taka miara czasu jak rok jest wyznaczona obrotem ziemi po orbicie wokol slonca. Miesiac wyznacza ksiezyc w swoich fazach podczas posuwania sie na swej orbicie wokol ziemi. Ale tygodnia nie znajdziemy w mknacych po niebosklonie cialach kosmicznych. Tydzien zostal wyznaczony osobiscie przez Stworce poprzez stworzenie siedmiu kolejnych, literalnych, 24-godzinnych dni. To wlasnie one sa ulozone w tydzien.
Pan Jezus, tak jak wszystkie dotychczasowe swe dziela, tak i stworzony przez siebie tydzien ofiarowal czlowiekowi aby mu sluzyl. Ta forma mierzenia czasu stala sie niezmiennym wzorcem dla ludzi przez wszystkie pokolenia od Ogrodu Eden. Niezwykle waznym jest dokonanie spostrzezenia, ze choc nigdzie w Pismie Swietym nie podano, ze oto Bog ustanowil i dal nam tydzien to jednak tak sie wlasnie stalo! Mozna by powiedziec, ze miara ta jest swoista pamiatka z bezgrzesznej przeszlosci. Nic dziwnego, ze szatan targnal sie na jej obalenie kiedy podczas Rewolucji Francuskiej, pod koniec XVIII wieku, i w czasie Rewolucji Pazdziernikowej na poczatku XX wieku probowal wprowadzic swoja miare czasu skladajaca sie z dziesieciu dni - tzw. dekady. Jak widac nawet i ta rzecz mu przeszkadzala. Coz, 7-dniowy tydzien wywodzi sie z Raju i o nim nam wszystkim przypomina.
Jak juz poznalismy Bog zwienczyl swe dzielo tworcze dnia SIODMEGO. Tak podaje to tekst hebrajski oraz nastepujace polskie przeklady Biblii: BW, ESwP (katol.), BG, BB i JW (katol.). Trzy polskie przeklady katolickie falszywie oddaly tekst hebrajski stwierdzeniem, ze Bog ukonczyl swe dzielo dnia SZOSTEGO (Biblia Tysiaclecia, Biblia Warszawsko-Praska, Biblia Poznanska). Posunieciem tym ukryto przed oczami czytelnika prawde objawiona w Pismie Swietym, ze dzien siodmy tez wniosl cos waznego ludzkosci w Bozym akcie stworzenia - a dzielem tym jest tydzien.
WNIOSEK 6: Jak czytalismy: ,,W siodmym dniu dopelnil Bog dziela, nad ktorym pracowal." (1 Moj. 2,2 ESwP). Czy Jezus Pan jeszcze cos uczynil w ciagu tego dnia procz ustanowienia miary czasu ktora potocznie nazywamy tygodniem? Biblia sprawozdaje, ze kiedy Bog w ciagu szesciu dni stworzyl caly swiat, a w nim cudowny ogrod Eden wraz z doskonalym Adamem i Ewa, siodmego dnia tygodnia odpoczal po swej pracy. Pan Jezus "odpoczal w dzien siodmy od wszelkiego dziela swego, ktore uczynil." (1 Moj. 2,2 BG).
Czy wiesz, ze On wcale nie musial tego robic? Bog sie wcale nie meczy. "Czy nie wiesz? Czy nie slyszales? Bogiem wiecznym jest Pan, Stworca krancow ziemi. ON SIE NIE MECZY I NIE USTAJE, niezglebiona jest jego madrosc." (Izaj. 40,28 BW). Ciekawe czemu Bog, ktory istnieje od wiecznosci do wiecznosci, dla ktorego czas wcale nie plynie, ten Wielki i Wspanialy nasz Stworca postanowil zatrzymac sie na krociutkie, malenkie, wrecz nie istotne dla Niego 24 godziny, by zrobic cos, czego wcale nie potrzebowal? O tym dowiemy sie juz niebawem.
Dzien, w ktorym Bog odpoczal nazywa sie po hebrajsku "szabbat" - co po polsku doslownie znaczy wlasnie "odpoczynek". Grecy na ten dzien mowili "sabat" gdyz nie wymawiali gloski "sz". W jezyku polskim nie mowimy na siodmy dzien tygodnia "szabbat" lecz "sobota". Nazwa ta pochodzi od greckiej formy "sabat" lub "sabatu".
To, ze Jezus odpoczal dnia siodmego tygodnia, w dzien zwany przez nas sobota, bylo dopelnieniem dziela, nad ktorym nieprzerwanie pracowal od pierwszego dnia aktu stworzenia. Nasz Pan dnia siodmego uczynil tak niesamowita rzecz jak odpoczynek. Tak jak odpoczynek Boga jest zakonczeniem calej Jego pracy stworzenia swiata, tak siodmy dzien jest zwienczeniem calego tygodnia. Powtorzmy: siodmy dzien tygodnia zostal powolany do istnienia przez Jezusa przez to, ze w tym dniu, w ciagu pelnych 24 godzin, On odpoczal!
Kiedy dzien szosty tygodnia zaczal chylic sie ku zachodowi Pan Jezus rozpoczal przygotowania do rozpoczecia swego odpoczynku i w momencie kiedy Adam z Ewa ujrzeli jak slonce majestatycznie - po raz pierwszy w ich zyciu - chowa sie za widnokrag nasz Stworca zaczal swoj swiety odpoczynek. Punktem odniesienia do rozpoczecia kolejnego dnia byl zachod slonca widziany z tego miejsca na naszym globie, gdzie oni przebywali. Dzieki temu wszystkie cykle zmian dnia w nowy dzien mogly odbywac sie dla nich harmonijnie. Kladac sie na nocny spoczynek Adam z Ewa wpisywali sie w trwajacy wlasnie odpoczynek swego Stworcy. Pomyslmy, czy Jezus odpoczywal gdzies z dala od ziemi? A moze zadne inne miejsce nie nadawalo sie bardziej do tego jak wlasnie dopiero co wykreowana przezen cudowna planeta z bezgrzesznymi na niej ludzmi - korona Bozego stworzenia, ludzmi zamieszkujacymi Eden?
Tak jak kazdy konstruktor czy artysta oceniajac swe dzielo cieszy sie nim i to najlepiej w jego obecnosci tak i Naczelny Konstruktor calego uniwersum, Niezrownany Artysta - zrodlo wypelniajacych go niezwyklych form i kolorow, w obliczu nadchodzacego wieczora szostego dnia stwarzania byl przy naszej planecie i z radoscia stwierdzil, ze wszystko, co do tej pory powolal do istnienia jest wspaniale. ,,I spojrzal Bog na wszystko, co uczynil, a bylo to bardzo dobre." (1 Moj. 1,31 BW). Nic dziwnego, ze to, co stworzyl odbylo sie ,,ku uciesze porannych gwiazd, ku radosci wszystkich synow Bozych" (Joba 37,7 BT) - a wiec przedstawicieli innych, bezgrzesznych swiatow.
Kiedy nastal poranek dnia siodmego Adam z Ewa otworzyli swe oczy po nocnym odpoczynku i w nieskazony grzechem sposob, niezwykle rozumnie, analitycznie zaczeli poznawac cuda otaczajacego ich swiata. Wszystko bylo doskonale, harmonijne, bez najmniejszej skazy. Obecnosc ich Stworcy dodawala im odwagi by siegac reka i oczami po nieznane im jeszcze owoce dzialania Jego wszechmocy i wszechmadrosci. Oczarowani pieknem i celowoscia istnienia wszystkich rzeczy i stworzen co chwila oddawali w niemym zachwycie chwale Temu, kto dokonal dla nich tylu wspanialosci. Dzien Bozego odpoczynku byl ich pierwszym pelnym dniem przezytym na ziemi. Bog wyroznil im ten dzien tym, ze mogli przebywac w Jego szczegolnej obecnosci. On nie zajmowal sie niczym innym w tym czasie jak tylko wlasnie odpoczywaniem po swej pracy. Pan Jezus cala swa uwage mogl skupic na nich i cieszyc sie widzac, jak co chwila wywoluje w nich wielka radosc tym faktem, ze powolal ich do zycia w tym jedynym w calym kosmosie miejscu.
Zastanawiac moze fakt, ze choc Adam z Ewa wcale nie meczyli sie w Raju spelnianiem swych obowiazkow to jednak Bog dal im na spoczynek cos takiego jak noc. W swej madrosci uznal On, ze tak to ma byc ulozone w ich bezgrzesznym zyciu, ze rzecz ta bedzie im potrzebna. Ciekawe, czy jeszcze oni cos od Niego otrzymali w tym samym celu? Rozwiazanie tej zagadki juz wkrotce.
WNIOSEK 7: Co bylo konsekwencja faktu, ze Pan Jezus odpoczal dnia siodmego? Slowo Boze wyjasnia, ze podjal On decyzje o tym, aby dzien ten w sposob szczegolny wyroznic. "Tak zostaly ukonczone niebo i ziemia oraz caly ich zastep. I UKONCZYL Bog w siodmym dniu dzielo swoje, ktore uczynil, i ODPOCZAL [hebr. waiji-szebbot] dnia siodmego od wszelkiego dziela, ktore uczynil. I POBLOGOSLAWIL Bog dzien siodmy, i POSWIECIL go, bo w nim odpoczal [hebr. waiji-szebbot] od wszelkiego dziela swego, ktorego Bog dokonal w stworzeniu." (1 Moj. 2,1-3 BW). Slowo "szebbot" jest forma slowa "szabbat" i znaczy doslownie "odpoczywanie", "szabatowanie". Mozna zatem powiedziec, ze Pan Jezus "szabatowal" siodmego dnia, w sobote.
Uzyta w cytacie fraza "BO w nim odpoczal" wyjasnia wszystko. Z tego powodu, ze Stworca odpoczal dnia siodmego dzien ten zostal przezen ustanowiony swietym, a wiec innym, oddzielonym od reszty dni tygodnia i poblogoslawionym - uczyniony zrodlem wszelkiej radosnej szczesliwosci. Co znamienne, stalo sie to tuz po stworzeniu swiata, a jeszcze przed upadkiem Adama w grzech.
Skoro Pan Jezus poblogoslawil dzien swego odpoczynku to pieczec Bozego blogoslawienstwa jest na nim juz na zawsze. Biblia mowi: "bo co Ty, Panie, poblogoslawisz, jest blogoslawione na wieki." (1 Kron. 17,27 BW). Poblogoslawic oznacza uczynic cos lub kogos szczesliwym lub zrodlem szczescia i radosci (por. Mat. 5,3-11 BW i ESwP). Nigdzie w Biblii nie odwolano blogoslawienstwa jakie sobota wtedy otrzymala od Stworcy.
Nie dosc na tym. Dzien ten zostal przez Niego uczyniony jeszcze dniem swietym, poprzez to, ze go poswiecil, a wiec oddzielil od innych dni tygodnia. Aby lepiej zrozumiec na czym polega Boza idea swietosci lub poswiecenia czegos przez Niego zobaczmy co wydarzylo sie kiedys w swiatyni kiedy przyszedl do niej Dawid uciekajacy przed bezboznym krolem Saulem. Maz ten byl glodny i poprosil kaplana Achimeleka o cos do zjedzenia dla siebie i swoich towarzyszy. "Kaplan odrzekl Dawidowi: Zwyklego chleba pod reka nie mam: jest tylko chleb swiety." (1 Sam. 21,5 BT). Byl to specjalny chleb, wykonany dokladnie wedlug podanego przez Pana przepisu. Wykladany on byl co tydzien w Jego swiatyni na zlotym stole. Boza wola bylo aby byl on spozywany wylacznie w swiatyni i to tylko przez kaplanow. Chleb ten byl swiety w tym sensie, ze byl oddzielony, inny od zwyklych chlebow jedzonych przez ludzi w tym czasie (2 Moj. 25,30; 3 Moj. 24,5-9).
Swietosc nadana czemus przez Boga to znak odlaczenia tej rzeczy od tego co zwykle, pospolite i codzienne. Poswiecenie czegos przez Pana to uczynienie czegos nadzwyczajnym i niepowtarzalnym, wyjatkowym, unikalnym, to zrobienie czegos lub kogos szczegolna Boza wlasnoscia. Arcykaplan w swiatyni zydowskiej nosil na glowie zloty diadem z wymownym napisem: "Swietosc Panu" (2 Moj. 28,36 BG). Kazdy kto przebywal w jego obecnosci od razu wiedzial, ze caly on, cale jego zycie, wszystkie jego plany, mysli i czyny poswiecone sa wylacznie Bogu i Jego sluzbie i w ten sposob odlaczony jest on od spraw pospolitych.
Bog odpoczal dnia siodmego, a nastepnie dzien ten poblogoslawil i uczynil go swietym (2 Moj. 2,2.3). Oto mamy caly akt prawny ustanowienia szabatu w Raju przez Boga! Dzien ten stal sie blogoslawienstwem, radosnym dniem dla szczegolnego spotykania sie z Nim, wielbienia Go, dniem poswieconym na niezwykle bliskie przebywanie w obecnosci Pana i to jeszcze przed zaistnieniem grzechu na naszej planecie. Dzien sobotni zostal uczyniony swietym, a wiec zostal on oddzielony od zwyklych dni tygodnia. Stalo sie to wszystko jeszcze w Raju.
Biblia mowi, ze sobota to Dzien Panski (Izaj. 58,13; Marka 2,28). To jest Jego dzien i nikogo innego. On jest jego jedynym Tworca, wszechwladnym Zarzadca i wnikliwym Sedzia rozliczajacym postepowanie czlowieka w tym czasie. Sobota niepodzielnie nalezy do Pana Jezusa i to On zadecydowal jak ja nalezy swiecic. Jest znakiem Jego wszechmocy i sztandarem, pod ktorym stoja wszystkie wierne Mu stworzenia na ziemi. Jezus jest nigdy nie odwolanym w Biblii Panem tego dnia (Marka 2,28). Zastanowmy sie teraz dla kogo ten szczegolny, swiety dzien zostal uczyniony? Czy dla aniolow? Czy swieto sobotnie zostalo powolane do istnienia w oderwaniu od kogos, kto mial je zachowywac? Mowiac innymi slowy, czy sabat dnia siodmego tygodnia moze istniec sam - czy tez musza byc przy tym osoby, ktore mialy by go swiecic?
WNIOSEK 8: Wiedzac juz o tym, ze sobota zostala przez Syna Bozego ustanowiona w Raju swietem i blogoslawienstwem, zobaczmy teraz kto mial byc odbiorca tego niezwyklego daru. Bog niczego nie czyni bez celu. Jezus osobiscie wyjasnil, ze dzien Bozego odpoczynku zostal przeznaczony dla czlowieka: "Ponadto rzekl im: SABAT JEST USTANOWIONY DLA CZLOWIEKA, a nie czlowiek dla sabatu." (Marka 2,27 BW). Czlowiek nie powstal z powodu sabatu lecz sabat z powodu czlowieka! To czlowieka Bog stworzyl pierwszego, a nie sabat! Czlowiek goruje nad nim, ale nie po to aby samowladnie nim rozporzadzac, odwolywac go sobie lub zmieniac gwalcac wole Boza. Jest to podobne do planety ziemia, ktora cala Bog dal czlowiekowi aby czynil ja sobie poddana (1 Moj. 1,28). Nie oznacza to aby od nadania tego prawa mial on ja niszczyc, naduzywac czy wykorzystywac niezgodnie z przeznaczeniem.
Skoro sabat zostal powolany do istnienia w Edenie aby sluzyl czlowiekowi, to zapraszam, rozejrzyjmy sie aby rozpoznac ktory czlowiek znajdowal sie w tym czasie na ziemi. Sabat zostal ustanowiony dla czlowieka i czlowiekiem tym byl wtedy ... tak, Adam wraz ze swa zona, Ewa. No, chyba ze ktos udowodni, ze Adam nie byl czlowiekiem - ale z gory uprzedzam, ze takie starania beda zakonczone niepowodzeniem. Sama Biblia mowi o Adamie: ,,I stworzyl Bog czlowieka na obraz swoj" (1 Moj. 1,27 BW).
W jakim wiec celu uczynil Pan odpoczynek sabatu? Jezus odpowiada: "Sabat jest ustanowiony dla czlowieka" (Marka 2,27 BW). A wiec dla czlowieka o imieniu Adam! To on byl obecny w Raju kiedy sabat zostal uczyniony. Slowa Jezusa "Sabat jest ustanowiony dla czlowieka" sa dowodem na to, ze Adam zachowywal sabat w Raju gdyz byl czlowiekiem. Ten podarunek byl dla niego gdyz podkresla jego czlowieczenstwo! Powtorzmy: Biblia wyraznie mowi, ze sobotnie swieto zostalo stworzone przez Boga w Raju (1 Moj. 2,2.3) oraz zostalo takim uczynione dla czlowieka (Marka 2,27), a wiec zaczynajac od Adama dla kazdego z nas.
Jakze wspanialy prezent otrzymali nasi prarodzice od Jezusa! W bezgrzesznym swiecie mogli oni spotykac sie z Nim codziennie, a w sabat czynili to w sposob szczegolny. Mozna to porownac do malzenstwa, ktore zajmujac sie praca zawodowa i domem widzi sie ze soba codziennie, ale w swoje szczegolne dni, wieczory, rocznice spotykaja sie oni w sposob wyjatkowy czy nawet mozna by rzec w sposob wrecz bardzo osobisty. Te chwile, te godziny sa tylko dla nich. Oni ich bardzo potrzebuja, choc ... widza sie przeciez ze soba na codzien.
Skoro Bog ustanowil w Raju sobote jako swieto i blogoslawienstwo (1 Moj. 2,2.3) i dal ja czlowiekowi, bo jak juz wiemy w tym wlasnie celu zostala ona powolana do istnienia (Marka 2,27), to zastanowmy sie teraz na czym polegalo swiecenie przez Adama i Ewe tego dnia?
Jak pamietamy Jezus odpoczal siodmego dnia tygodnia, choc nie bylo Mu to potrzebne, gdyz Bog sie wcale nie meczy w swym dzialaniu (Izaj. 40,28). Odpoczynek naszego Pana w sobote byl po to aby dac czlowiekowi wlasciwy przyklad postepowania w tym dniu, aby dokladnie pokazac mu na czym polega swiecenie siodmego dnia tygodnia. Skoro sam Bog zaprzestal swej pracy tworczej i w tym czasie odpoczal na cale 24 godziny, wiec i Jego "czlowiecze stworzenia" mialy podazac Jego sladem. Mialy po szesciu dniach pracy zaniechac jej i odpoczac dnia siodmego tygodnia - w dzien, ktory my dzis nazywamy sobota. Stworca powiedzial: "Szesc dni przeznaczonych jest na prace, a siodmego dnia przypada szabat, czas swietego odpoczynku DLA PANA." (2 Moj. 31,15 ESwP). Szesc dni jest czasem pracy dla czlowieka, a ten jeden dzien jest odpoczynkiem czlowieka dla Pana. Dzieki takiemu rozwiazaniu ludzie mieli okazje do szczegolnego spotykania ze swym Stworca i Zbawicielem w dniu, ktory On wskazal jako nalezacy wylacznie do Niego (Marka 2,28). Choc Adam z Ewa otrzymali sobote to ona nadal byla wylaczna wlasnoscia Jezusa - Pana Sabatu. To jest tak jak np. z darem zycia, ktory otrzymujemy od Boga. Ono jest nasze, ale nalezy do Niego i z tego powodu to Jemu bedziemy musieli zdac sprawe z naszego szafarstwa, z tego, jakie zycie prowadzilismy (Kazn. 12,13.14; Mat. 25,14-46; Obj. 22,12).
Bog zadecydowal o ziemi w kontekscie przebywajacych na niej naszych prarodzicow: "czyncie ja sobie poddana" (1 Moj. 1,28 BW). Spelnianie Bozego polecenia zwiazane wiec bylo z wykonywaniem konkretnej pracy i taka tez Bog im zlecil (1 Moj. 2,15). Teraz juz wiemy, ze oni mieli zajmowac sie nia przez szesc pierwszych dni tygodnia, natomiast w sobote, ostatniego dnia tygodnia, mieli od niej odpoczac. Jezus powiedzial, ze "sabat jest ustanowiony dla czlowieka" (Marka 2,27 BW). Jak juz wiemy greckie slowo "sabat" pochodzi od hebrajskiego "szabbat", a ono wlasnie znaczy "odpoczynek". Biorac to wszystko pod uwage mozemy powiedziec, ze Bog ustanowil dla czlowieka odpoczynek w dniu siodmym. A zatem ustalona przez Niego forma swiecenia tego dnia jest 1) zaakceptowanie Jego woli co do wskazanego przezen dnia odpoczynku i 2) nasladowanie Go w tym, co On sam pokazal nam co mamy czynic w tym czasie - a wiec odpoczywanie.
WNIOSEK #9: Czy sabat byl tylko dla Zydow? Czy Boze zalecenie odnosnie szabatu bylo tylko dla Adama i Ewy i tylko w Raju? Trudno w to uwierzyc gdyz sobota nie przestala byc pamiatka stworzenia kiedy oni zgrzeszyli. Ponadto, skoro w Raju swieto to bylo dla nich, w czasie, kiedy nie meczyli sie praca, to tym bardziej bylo im ono potrzebne kiedy z powodu grzechu musieli opuscic Ogrod Eden i zaczac z mozolem pracowac na swoj chleb (1 Moj. 3,17-19). Odpoczynek sobotni byl im w tych okolicznosciach jeszcze bardziej potrzebny! Biblia nigdzie nie mowi aby Bog zabral im swoj dar w postaci wreczonego im wczesniej swieta. Skoro "sabat jest ustanowiony dla czlowieka" zatem sobota byla takze dla potomstwa Adama i Ewy gdyz kazdy z ich potomkow byl przeciez czlowiekiem i jako taki mial prawo do skorzystania z Bozego daru - do odpoczynku w Dniu Panskim. Z woli Bozej sobota jest dla czlowieka, dla kazdego z nas, a nie tylko dla Zydow.
Biblia mowi: "Pamietaj, abys dzien sobotni swiecil. Szesc dni robic bedziesz i bedziesz czynil wszystkie dziela twoje, ale dnia siodmego szabbat Pana Boga twego jest. Nie bedziesz czynil zadnej roboty wen (...) Przez szesc dni BOWIEM czynil Pan niebo i ziemie, i morze, i wszytko, co w nich jest, i odpoczal dnia siodmego, i przetoz blogoslawil Pan dniowi sobotniemu, i poswiecil ji." (2 Moj. 20,8-11 katolicka Biblia ks. Jakuba Wujka). Choc przykazanie to zostalo wtedy wypowiedziane bezposrednio do Zydow i do wielkiego tlumu ludzi z roznych narodowosci, ktorzy z nimi wyszli z Egiptu (2 Moj. 12,38), owczesnie najwazniejszego panstwa na swiecie, to jak widac zasady te znane byly juz w Raju - od 2500 lat! Przykazanie czwarte, dane Izraelitom i cudzoziemcom na Gorze Synaj, bylo zatem jego przypomnieniem, z ta mala roznica, ze uczyniono to wowczas w formie pisanej na kamieniu.
Slowo "bowiem" w zacytowanym IV przykazaniu ma kapitalne znaczenie w naszych rozwazaniach. Z tego wzgledu, ze Pan odpoczal w sobote, dlatego tez i my dzis mamy ten przywilej aby po szesciu dniach pracy odpoczac w sobote jak On! Jak juz zauwazylismy: zasady Boze co do tego dnia nie zmienily sie od Edenu! Swietowanie soboty ma mocne korzenie umiejscowione w akcie stworzenia swiata. Szabat jest na wieki zakotwiczony w czasie, kiedy powstala ludzkosc w osobach doskonalego Adama i Ewy, ktorzy przeciez Zydami nie byli.
Jezus nie powiedzial, ze sabat jest tylko dla Zyda - jak to dzis mniemaja prawie wszyscy chrzescijanie. Abraham, pierwszy Hebrajczyk, pojawil sie dopiero jakies 2000 lat po stworzeniu swiata. Adam i Ewa byli poczatkiem calej ludzkosci, mnie i ciebie, a nie tylko Zydow. Bog wreczajac sobote naszym prarodzicom dal w ten sposob ten swiety czas wszystkim ludziom, ktorzy z nich sie wywodza. Sobota jest pamiatka stworzenia swiata, pamiatka Bozego odpoczynku, pamiatka z Raju dla calej ludzkosci.
Jesli wiec uwazasz zes 1) czlowiek, zes 2) wyszedl z rak milosciwego Stworcy jako potomek Adama i Ewy, ze 3) twe fizyczne zycie zalezy wylacznie od Boga oraz ze 4) to Pan jest tym, ktory cie uswieca (2 Moj. 31,12 BT), to sabat jest wlasnie uczyniony dla ciebie. Swiecac sobote dajesz wszystkim czytelne swiadectwo o wszystkich tych czterech aspektach. Skoro wszyscy korzystamy z nocnego odpoczynku, bo zostal nam on dany w Raju przez Boga, to czemu nie mielibysmy tez zaakceptowac i odpoczynku sobotniego? On tez zostal uczyniony dla nas przez Boga i tez w ogrodzie Eden! Nasz zegar biologiczny zostal tam wlasnie przez Boga ustawiony. To On jest naszym Stworca i to On wie co jest nam do prowadzenia szczesliwego zycia konieczne.
WNIOSEK # 10: Jak juz czytalismyw Pismie Swietym, Bog ,,odpoczal dnia siodmego od wszelkiego dziela, ktore uczynil. I POBLOGOSLAWIL Bog dzien siodmy, i poswiecil go, bo w nim odpoczal od wszelkiego dziela swego, ktorego Bog dokonal w stworzeniu." (1 Moj. 2,2.3 BW). Biblia wyjawia, ze Pan Jezus po tym jak odpoczal w sobote poblogoslawil ten dzien ,,i uczynil go swietym" (BT). Jak juz wspomnielismy slowo ,,poblogoslawic" oznacza uczynic cos lub kogos szczesliwym lub zrodlem szczescia i radosci. Oto czemu niektore polskie przeklady Biblii zamiast slowa "blogoslawieni" uzywaja bardziej zrozumialego powszechnie okreslenia "szczesliwi" (Mat. 5,3-11 BP, ESwP, SZ).
Co wiaze sie z tym, ze dzien szabatu zostal poblogoslawiony? Jakie praktyczne znaczenie fakt ten mial dla Adama i Ewy i jakie ma dla nas obecnie? Bog powiedzial przez proroka Izajasza: "Jezeli powstrzymasz swoja noge od bezczeszczenia sabatu, aby zalatwic swoje sprawy [swoje zwykle sprawy - BWP] w moim swietym dniu, i bedziesz nazywal SABAT ROZKOSZA, a dzien poswiecony Panu godnym czci [chwalebnym - ESwP], i uczcisz go nie odbywajac w nim podrozy, nie zalatwiajac swoich spraw [nie przewodzac woli swojej - BG] i nie prowadzac pustej rozmowy, wtedy bedziesz sie rozkoszowal Panem [to znajdziesz sama slodycz w Panu - BWP; wowczas znajdziesz rozkosz swa w Jahwe! - BP]" (Izaj. 58,13.14 BW).
Sabat zostal poblogoslawiony i stal sie dniem niepowtarzalnej radosci, dla kazdego, kto wchodzi w jego progi kiedy nastaje wieczor. Najpierw doznanie niebianskiej szczesliwosci bylo udzialem bezgrzesznego Adama i Ewy, a dzis przejawia sie w ten sam sposob i dla nas, ich potomkow. Skoro zycie w Raju bylo pelne niezapomnianych wrazen i wielkiej radosci to prosze sobie wyobrazic o jakze wieksza jej obfitosc mial dzien sobotni, kiedy Bog go tam jeszcze poblogoslawil! Tylko sabat otrzymal taka Jego pieczec.
Czlowiek w Raju otrzymal od Boga poblogoslawiony czas dnia siodmego (soboty) pomimo tego, ze bedac wtedy jeszcze wolnym od grzechu w zasadzie to kazdy dzien mial wspanialy, dobry, pelny niezwyklych przezyc i radosci. Stalo sie to na tej samej zasadzie jak w tym przypadku kiedy w Raju czlowiek otrzymal dzien siodmy jako swiety, oddzielony od reszty dni tygodnia, i to pomimo tego, ze prowadzac wtedy jeszcze bezgrzeszne zycie w zasadzie kazdy dzien tygodnia byl dla niego czysty, doskonaly i uduchowiony. Bog w swej madrosci uznal, ze pomimo prowadzenia wznioslego, swietego zycia czlowiek powinien jeszcze jednak otrzymac szczegolny dzien w kazdym tygodniu - dzien swiety, ktory bedzie dla niego zrodlem wyjatkowych blogoslawienstw. Tak, tam w Raju!
Docenmy to jak bardzo zatroszczyl sie o nas nasz Stworca wreczajac nam swoj wieczny podarunek milosci! Sabat zostal ustanowiony w Raju i towarzyszac nam przez wieki, bedzie z nami az do naszego wejscia do Krolestwa Bozego gdzie tez bedzie zachowywany! "Bo jak nowe niebo i nowa ziemia, ktore Ja stworze, ostana sie przede mna - mowi Pan - tak ostoi sie wasze potomstwo i wasze imie. I bedzie tak, ze w kazdy now i W KAZDY SABAT przychodzic bedzie kazdy czlowiek, aby mi oddac poklon - mowi Pan." (Izaj. 66,22.23 BW). W krainie wiecznej, codziennej szczesliwosci - w Raju odzyskanym - bedziemy mieli jeszcze dzien niepowtarzalnego Bozego blogoslawienstwa - dokladnie tak jak Adam i Ewa w Raju przez siebie utraconym!
Szabat to specjalne swieto radosci, beztroski i rozkoszy duchowych przygotowanych przez Pana na ten czas dla wiernych Mu dzieci Bozych. To dzien otrzymywania wyszukanych, obfitych blogoslawienstw od Niego, uwolnienia od wszelkich obciazen - nawet tych codziennych, dzien na doznawanie uzdrowienia pod kazdym wzgledem, nabierania sil do kontynuowania rozwoju duchowego, czas pelnego odpoczynku, doglebnego relaksu. To dzien dla zaciesniania wiezi rodzinnych, prowadzenia wyjatkowych rozmow z Bogiem, osobistego wyczekiwania na Jego slowo i wsluchiwania sie wen, jak i podrozy do miejsca gloszenia Slowa od Pana (2 Krol. 4,22.23). To czas uwaznego badania swego serca, nadzwyczajnego wywyzszania Boga, wylewania duszy przed Nim, dziekowania Mu za zycie, za wspaniale przezyty czas, za nieustanna Jego ochrone i ratunek, za Jego prowadzenie i duchowe wsparcie oraz za jakze cierpliwie sprawowane nad nami dzielo wychowywania nas. To dzien przeznaczony do odnawiania swych wiezi z Nim i ponawiania zlozonych Mu slubow, czas zwracania don swego serca i przegladania swego sumienia. Czas na oddawanie Mu szczegolnej chwaly i dziekczynienia.
Sobota to takze dzien na przegladanie sie w oczach Jezusa w celu budowania swej wartosci i cudownej swiadomosci przynalezenia do Bozej rodziny, to okazja do prowadzenia nieustannych, niczym nie zakloconych modlitw przez caly dzien. Szabat jest przeznaczony na spelnianie sluzby Bozej, do gloszenia Ewangelii, do zaciesniania wiezi pomiedzy bracmi i siostrami w Jezusie, do odwiedzania chorych, samotnych i potrzebujacych, do wspierania dziela Bozego darami i modlitwami. To radosne swieto odpoczynku wypelnione beztroska i syceniem sie niecodziennymi potrawami podczas posilku w spolecznosci najblizszych! Dzien ten to czas szczegolnej jednosci z Panem, wypelniony Jego obfitymi bogactwami duchowymi, atmosfera pokoju, wyciszenia, relaksu i odprezenia. Szabatowemu odpoczynkowi towarzyszy nieziemska wrecz przyjemnosc. Najlepiej bylo by samemu jej doswiadczyc a nie tyle o niej tu czytac. Serdecznie zapraszam!
WNIOSEK # 11: Sa ludzie, ktorzy uwazaja, ze sabat pojawil sie dopiero wtedy, kiedy Izrael zaczal obozowac pod Gora Synaj po swym wyjsciu z Egiptu. Sa oni przekonani, ze to dopiero wtedy Bog stworzyl i dal Zydom ta pamiatke dziela stworzenia. Analizujac ta teorie az cisna sie na usta pytania o to, jaki duch przekonal tych ludzi do zaakceptowania tak odleglego od Biblii pogladu? Przeciez w tym samym czasie kiedy zalozone zostaly podstawy ziemi, zostal takze zalozony fundament instytucji sabatu. Bog uznal, iz odpoczynek dnia sobotniego jest potrzebny Adamowi i Ewie nawet w Raju. Dajac im sabat Bog mial na wzgledzie ich duchowe i fizyczne dobro. Oddzielajac sabat od reszty dni tygodnia Bog ustanowil ten dzien pamiatka dla calego swiata - potomkow Adama. Zachowujac sobote okazujemy, iz uznajemy i wielbimy Boga jako Stworce nieba i ziemi.
Powtorzmy za Slowem Bozym: Bog stworzyl sabat kiedy jeszcze na naszej planecie nie bylo grzechu. On ,,odpoczal dnia siodmego od wszelkiego dziela, ktore uczynil. I poblogoslawil Bog dzien siodmy, i poswiecil go, bo w nim odpoczal od wszelkiego dziela swego, ktorego Bog dokonal w stworzeniu." (1 Moj. 2,2.3 BW). Bog uczynil w ten sposob dla bezgrzesznego Adama i Ewy dzien szczegolnej, blogiej radosci i to pomimo juz tej radosci, ktora oni na co dzien doswiadczali. Byla to Boza radosc jaka mial Pan siodmego dnia tygodnia kiedy odpoczywal patrzac na swe ukonczone dzielo. Ujmujace jest to, ze On zaprosil ludzi do uczestniczenia w niej! On sie ta radoscia z nami podzielil.
I oto teraz sa ludzie, ktorzy chcieli by wierzyc, ze swieto to zaczelo swe istnienie dopiero po ok. 2500 latach od stworzenia swiata! Wedlug nich Bog mialby przez tak dlugi czas trzymac to blogoslawione swieto z dala od ludzi! Jakiez swiadectwo oni wystawiaja o Bogu wierzac w te niedorzecznosci? Przeciez to sam Jezus, Pan sabatu, powiedzial wyraznie, ze ,,Sabat jest ustanowiony dla czlowieka" (Marka 2,27 BW). Czy przez 2500 lat nie bylo czlowieka na ziemi aby mozna bylo mu wreczyc tak niezwykly podarunek niebios - dar, ktory bez jego adresata nie ma sensu istnienia? Jak widac odrzucenie chocby jednego elementu nauki Slowa Bozego doprowadza do wypaczenia calosci. Jeden bledny wniosek wiedzie do kolejnego i tak dalej. Jesli sie zle wybuduje piwnice to nie dziwmy sie, ze krzywy jest tez i parter i kolejne pietra i nawet dach.
Zauwazmy, ze Bog stworzyl w Raju takie mierniki czasu jak 24-godzinny dzien oraz takie jego pory jak wieczor i poranek. Nie dosc na tym, Stworca uczynil tez kolejne miary czasu jak tydzien, miesiac i rok. To wszystko dal Adamowi aby orientowal sie w strumieniu plynacego czasu. Korzystanie z tego wszystkiego nie zostalo opatrzone jakims wyraznym Bozym aktem nadania mu do tego prawa. Czlowiek po prostu zaczal to wszystko uzywac jak tylko zobaczyl dzialanie slonca i ksiezyca (1 Moj. 1,14.15), kiedy poznal wole Boza odnosnie swej roli jaka mial odebrac na ziemi (1 Moj. 1,28) oraz kiedy uswiadomil sobie to, ze Pan odpoczal w dniu siodmym i w ten sposob wyznaczyl tydzien (1 Moj. 2,2.3)! Adam zaczal stosowac te sposoby mierzenia czasu tak naturalnie jak zwyczajnie zaczal oddychac powietrzem aby zyc. Zauwazmy, ze mierzenie czasu bylo by niepelne gdyby zlekcewazyl on taki dystans czasu jak tydzien, ktory zostal zakonczony Bozym odpoczynkiem. Uszanowanie sabatu jaki mial Bog przejawialo sie tym, ze od tego czasu zawsze czlowiek juz pilnowal tego, kiedy tydzien sie konczy swoim siodmym dniem.
Zauwazmy kolejna rzecz. Bog stworzyl noc - ciemna czesc dnia (1 Moj. 1,3-5;14-18). W swej madrosci uznal On, ze odpoczynek nocny bedzie potrzebny nie meczacemu sie podczas pracy w Edenie pierwszemu malzenstwu! I tak jak doskonale zwierzeta kladly sie spac o zmierzchu tak i czlowiek - ich zwierzchnik, razem z nimi korzystal z tego przywileju. Nigdzie Bog nie powiedzial, ze daje im noc aby codziennie odpoczywali po dniu pracy, ale jest to oczywiste, ze Adam korzystal ze swa zona z tego daru tak, jak i my dzis korzystamy. Bog stworzyl jeszcze szabat (sobote) - dzien odpoczynku po szesciu dniach pracy i to pomimo tego, ze sie praca nie byla dla nich nuzaca. Nasi prarodzice mieli odpoczywac przez caly dzien i to co tydzien. I znowu nigdzie nie napisano w Biblii, ze Bog oficjalnie dal im sobotni odpoczynek, ale wiadomo, ze analogicznie jak spoczynek nocny, tak i z tego cotygodniowego odpoczynku mogli oni korzystac na mocy Bozego przyzwolenia i przykladu jaki im dal.
Szabat jest dla nas nie po to abysmy wbrew woli Bozej decydowali jak ja swiecic lub czy sobota ma przypadac na niedziele lub srode. Zawsze, jesli sie cokolwiek "ulepsza" w otrzymanym prezencie oznacza to, ze go sobie nie cenimy i w rzeczy samej odrzucamy! Czy chcialbys przyjac Bozy podarunek, dzien radosci i szczescia, takim, jakim on jest - bez poprawek i grymaszenia? To nie jest ,,zydowskie" swieto lecz Boze. Twoj stosunek do niego jest miara twego nowonarodzenia sie z Ducha. To, jak sie na niego zapatrujesz, ujawnia czy rzeczywiscie narodziles sie na nowo i czy dokladnie idziesz droga Bozego zbawienia wskazana przez Pismo Swiete (Marka 10,17-19; Ef. 2,8-10; 1 Jana 5,3; Mat. 7,21-23; Hebr. 4,9 BP).
,,Po tym zas poznajemy, ze Go znamy, jezeli zachowujemy Jego przykazania. Kto mowi: Znam Go, a nie zachowuje Jego przykazan, ten jest klamca i nie ma w nim prawdy." (1 Jana 2,3.4 BT). Jak mozna kochac Boga i odrzucac to, co dal nam w Raju? Jezus wyraznie stwierdzil: ,,Nie kazdy, ktory Mi mowi: Panie, Panie!, wejdzie do krolestwa niebieskiego, lecz ten, kto spelnia wole mojego Ojca, ktory jest w niebie." (Mat. 7,21 BT). Mozna sie odrodzic z ducha i nawet szczerze wolac do Jezusa ,,Panie! Panie!", ale sa to tylko pozory nowonarodzenia jesli nie spelnia sie calej woli Bozej jaka objawiona jest w Biblii! Ignorowanie choc jednego z Przykazan Bozych jest przejawem pychy i Pan uznaje to za forme ich lamania (Marka 7,8,9 BG). Bog wyraznie wskazal w Raju ktory dzien jest dla Niego swiety i az do konca Biblii tego nie odwolal. Czy wypada wiec aby w obliczu Boga anulowac sobie Jego dzien lub wskazac Mu inny i poprzez to wmawiac Mu, ze teraz to ten nowy dzien ma byc dla Niego swiety? Postepujac w ten sposob ludzie stawiaja siebie w miejsce Boga Prawodawcy. Tak wlasnie doszlo do buntu szatana w niebie i smutne konsekwencje tego do dzis bolesnie odczuwamy. Czy chcesz isc droga jaka podaza ten demon?
Artur M
Czy sabat obowiazuje w Nowym Przymierzu - debata (NAPISY PL)
https://youtu.be/x59v-dvBbKU
Offline
[ Wygenerowano w 0.025 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 688.17 kB (Maksimum: 1006.31 kB) ]