Forum Biblijne
Forum Biblijne

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Niektóre działy widoczne dopiero po zalogowaniu.

#1 2018-11-08 09:54:06

Nikczemnik
Administrator
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 2,210
WindowsChrome 70.0.3538.77

Wiersze które lubisz

Julian Tuwim
Ewa
Zaczęło się to dawno, dawno,
Najdawniej jak pamięć sięga,
Tam, skąd bierze początek
Rodzaju ludzkiego księga.
Pod modrym niebem, w cudnym ogrodzie,
Pod słynnym drzewem, w przewiewnym chłodzie,
Pierwszą wiosną, w pierwszym maju,
Zresztą każdy o tym wie:

Kiedy Adam mieszkał w raju
Bardzo często nudził się,
Spać tam było we zwyczaju,
Więc spoczywał w błogim śnie...

Dalszy ciąg każdy sam sobie dośpiewa.
Słowem: EWA.
I zaraz potem zerwała owoc z drzewa, co nęcił wonią
i blaskiem świecił. Ach, przypadła doń pożądliwymi usty:

Patrz Genezis, rozdział trzeci, ustęp szósty:
Widząc tedy niewiasta, iż dobre drzewo ku jedzeniu, a iż
było wdzięczne ust wejrzeniu a pożądliwe drzewo, dla
nabycia umiejętności wzięła z owocu jego i jadła, i dała
też mężowi swemu, który z nią był i on też jadł.

Od grzechu zaczął się jej świat,
A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza,
I gołąb i żmija, i piołun i miód,
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna,
Początek i koniec - kobieta, acha!

Luli, mój syneczku, luli, luli,
Matka cię do piersi tuli, tuli,
Choćbyś nawet cały świat przemierzył,
Choćbyś nawet bezmiar szczęścia przeżył,
Nikt ci nie zaśpiewa czulej: luli,
Luli, mój syneczku, luli, luli.

Lu ją w mordę, a co, psiamać,
To ty mi będziesz gościa brać!
A ja tu chodzę cały rok,
A ty przychodzisz, szarpana w bok,
I szkandał robisz na cały róg,
Rozkwaszę mordę, skarz mnie Bóg!
Bujać mnie będzie! Ja ci pobujam!
Policja! Na pomoc! Gwałtu! Mordujom!

Gdyby nie ty, nie świeciłyby gwiazdy na niebie,
Gdyby nie ty, nie pachniałyby kwiaty na wiosnę,
A z moich ust wykwitają jedynie dla ciebie
Te słowa najsłodsze... miłosne.
Jeśli nie ty, nikt mnie inny w ramionach nie zawrze,
Jeśli nie ty, to kto spełni upojne me sny?
Przytul mnie, weź! Będę kochać jak nigdy, bo zawsze,
Bo wszystko na świecie - to Ty, to Ty!

Hallo? To ty, Stasiu? Będę mogła... Tak. Idzie. Ja też.
Co? Nie, nie! Nigdy przed północą nie wraca. Co? Ach, ty
świntuszku. No, dobrze, dobrze. Że co? Sumienie? No,
jeszcze trochę dokucza. Ja go doprawdy bardzo kochałam.
Zdawało mi się, że to moja pierwsza i ostatnia miłość.
Zdawało mi się, że gdyby nie on, nie świeciłyby gwiazdy
na niebie... Ale od czasu jak ciebie zobaczyłam, cicho...
Muszę przerwać rozmowę. Więc o siódmej. Całuję...

Od pokus i grzechów świata
W cichym zamknięta klasztorze
Ręce w modlitwie splatam,
Klęczę przed tobą w pokorze,
Umartwiam grzeszne ciało
Postem surowym i biciem,
Ale to wszystko mało
Przed twym obliczem.
Wczoraj ptak, zwiastun wiosny,
Wpadł do samotnej mej celi,
Niech mi wybaczą tę chwilę radości
Twoi anieli...

Chodzi o to, proszę pani, żeby sukienka była prosta,
najprostsza, ale szalenie dystyngowana. I ta dystynkcja
ma być właśnie w prostocie. Ta prostota w dystynkcji.
Chodzi o zwykłą, wizytową sukienkę. Z przodu zupełnie
gładko, tylko tutaj pani troszeczkę sfałduje, ale ledwo,
ledwo... Żeby było widać i jednocześnie żeby nie
było widać. Z boku pliska, tutaj zmarszczona, tutaj
podniesiona, tutaj opuszczona, tutaj fałda, tu rozcięta,
tu zamknięta, tu upięta: rękaw z pampelotką, tu mereżka,
tu walensjenka, tu guziczki, tu entliczki, tu pentliczki,
kołnierzyczek biały w ząbki, w trąbki, w pompki... Pani
wie. Jak najprościej, a co do wstążeczki, to jest
w "Maison Chiffon" - sama kupię, a zresztą niech pani
kupi, metr: złoty dziewięćdziesiąt...

91, 92, 93, 94, 95, 96... Tętno 96, no to już lepiej...
A temperatura? Sama zobaczę: 38,8. Świetnie. Wczoraj
o tej porze było blisko 40. Wszystko będzie dobrze,
droga pani, niech pani nie płacze.... A teraz proszę wziąć
lekarstwo i spać... spać.

Prężąc biodra i piersi bezwstydnie,
Błyskiem oczu noc ciemną rozwidnię,
I upałem rozkosznej pieszczoty
Wzniecę pożar czerwony we krwi.
Ośmiornicą oplotę kochanka,
Tajemnicą upoję do ranka,
Kto raz wpadnie w te straszne oploty,
W tym się żądza na zawsze tli.

A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza...
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec - kobieta - to ja.


Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.
Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus

Offline

#2 2018-11-16 17:48:34

Nikczemnik
Administrator
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 2,210
WindowsChrome 70.0.3538.102

Odp: Wiersze które lubisz

Jezus w szabat
Pewnego razu Jezus przechodził w szabat wśród zbóż. Uczniowie Jego, odczuwając głód, zaczęli zrywać kłosy i jeść. Mt12,1

A kłosy były ciężarne
O szyjach łabędzich.
Nad synagogą czarne
Wiatr chmury pędził

Znad wód Genezaret.
Surowe ziarno szare,
Mleko Kanaanu i miód -
Koiło nieznośny głód.

Słońce prażyło ziarno,
Kłosy pękały na wietrze
I łamiąc ciszę skwarną
Zgłodniałych chciały przestrzec.

Słońce prażyło twarze,
Tańczyło po falach.
Faryzejskie straże
Poczęły bić na alarm:

Czynią Twoi uczniowie
To czego nie wolno czynić,
Więc nam za nich odpowiesz
Proroku stojący przy nich!

*

Nie chcę waszej ofiary,
Lecz miłosierdzia dla innych,
Pod niebem jak akwamaryn,
Jak ja niebiańsko niewinnym.

Autor Veno


Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.
Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus

Offline

#3 2018-11-26 19:23:20

Laila
Użytkownik
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 410
Windows 7Chrome 70.0.3538.102

Odp: Wiersze które lubisz

Leopold Staff

(Więc można kochać...)

Więc można kochać i nie wiedzieć o tem?
Po przypadkowym, najkrótszym spotkaniu
Dłoń sobie wzajem podać w pożegnaniu
I w dusz spokoju odejść - z bezpowrotem...

Lecz już nazajutrz, ledwo po rozstaniu,
W dzień ów zabłądzić pamięci przelotem
I stając, jakby przed czemś cudnem, złotem,
Uczuć się nagle sercem - na wygnaniu!

I odtąd wracać wstecz, wciąż i na próżno,
Przesiewać przeszłość wspomnienia przetakiem,
By coś w niej znaleźć, co było żywotem!

Lecz smęt mży jeno szarym suchym makiem,
Jak proch w klepsydrze, co szemrze: "Za późno!..."
Ach, można kochać i nie wiedzieć o tem!

Offline

#4 2018-12-03 13:09:06

Maryna
Użytkownik
Dołączył: 2018-10-10
Liczba postów: 1,090
Windows 8.1Chrome 70.0.3538.110

Odp: Wiersze które lubisz

Świat Bałamutny

Świecie moj ka lecis ? W ktorom patrzys strone ?
Ka twoje wrtości ? Drogom po tracone ?
Ka nauka przodkow ? Ka zdrowy rozsądek ?
Kany nas łodwiecny ład skład i porządek ?

Pytom się bo nie wiym , wyznaj się nimoge
kie tyn świat podonzył w bałamutnom droge ?
Lecom ludzie za nim kie by z prondym wody
kie by zyci nase to były zawody .

Kozdy kce byś piyrsy kozdy kce miej wiele
za nic jes rodzina Bog cy przyjaciele.
Wiyncyl dbo sie teroz ło psa cy ło kłota
niz ło staryk ludzi . Cyz to nie głupota ?

Stary cłek nic nie wort, śpi w domu łopieki
pies zaś u fryzjera , mo wygody wszelki.
Taki europa ucy nos miłości ??
Pies łod cłeka lepsej dozywo starości .

Media siedzom w kieśni tyk co majom kase
i bez przerwy pierom biydne mózgi nase.
Ucom nos ucieczki łod wszelkik wartości
łot wiary tradycji w rodzinie jedności.

Dziecku mos nie zdonzyć nika nic doradzić
bo ledwo dorośnie mo się wyprowadzić.
Nojpiyrse na studia do świata sie biere
a pote to musi już robij kariere .

Coz ta patryjotyzm coz wiynzi rodzinne
kie rzondzoncy światym majom plany inne .
Dziecko mo byś jejik modom wychowane
broń Boze swym sercym z nicym nie związane

Mo z chałpy uciekaj piniądze zarabiaj
braj duze kredyty , wielki chałpy stawiaj
w chałpie mo miej wszystki tego świata cary
proc patryjotyzmu ,tradycji i wiary .

Nawet baby chłopok dziś nie potrzebuje
bo przecie z kolegom dziecko adoptuje
Przecie to normalne. Biercie przykłod z Francji,
musi cie się ucyj łod nik tolerancji .

I tak to widzicie idom casy nowe
bez zasad bez Boga , piykne kolorowe .
Ka biyda łodroźnij jes babe łod chłopa
idzie ku nom moda zwiom jom Europa

Taki mom jo jednak w nadziei łodcuci
ze Polski do kojca nik nie z bałamuci
i chodź idzie ku nom nowe wychowanie
to Polska po wieki Polskom pozostanie ...


Tekst napisał górol Beskidu Żywieckiego Mariusz "Harnaś"

Offline

#5 2018-12-04 11:27:59

Nikczemnik
Administrator
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 2,210
WindowsChrome 70.0.3538.110

Odp: Wiersze które lubisz

Kiedy burza, kiedy klęska w progi życia mego szła,

Na powiekach mych się kładła dobroczynna, ciemna mgła.



Tak się stało niewidzenie rzeczywistych moich dni:

Co się nie śni - zamglonemu niech się zdaje, że się śni!



Nie dostrzegłem lat minionych ani nawet innych lat,

Świat mój kłębił się poza mną i to wcale nie był świat.



Dobrze było na obłokach załamanym dłoniom dwóm,

Szum był we mnie i nade mną - spadających liści szum.



Dłońmi niebem pachnącymi odpędzałem cienie z lic,

I w tych dłoniach załamanych nie zostało więcej nic.



Nie kochałem cię za dobro, nie kochałem cię za zło,

Ale za to, żeś się kładła na mych oczach ciemną mgłą

Mgła
Jan Brzechwa


Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.
Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus

Offline

#6 2018-12-18 12:17:00

Laila
Użytkownik
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 410
Windows 7Chrome 71.0.3578.98

Odp: Wiersze które lubisz

Ach, jak mi smutno! Mój anioł mnie rzucił,
W daleki odbiegł świat
I próżno wzywam, ażeby mi zwrócił
Zabrany marzeń kwiat.
Ach, jak mi smutno! Cień mnie już otacza,
Posępny grobu cień;
Serce się jeszcze zrywa i rozpacza
Szukając jasnych tchnień;

Ale na próżno uciszyć się lęka
I próżno przeszłość oskarża rozrzutną...
Ciąży już nad nim niewidzialna ręka -
Ach, jak mi smutno!

Ach, jak mi smutno!
Adam Asnyk

Offline

#7 2019-02-25 07:59:57

Nikczemnik
Administrator
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 2,210
WindowsChrome 72.0.3626.119

Odp: Wiersze które lubisz

Pamiętaj o Bogu
Kiedy rano otworzyłem me oczy,
On w moje życie chętnie wkroczył.
On memu życiu dodaje kolorów róznych,
Pięknych, wesołych, radosnych, cudnych.

Kiedy słowa modlitwy przez usta przechodzą,
Kiedy myśli po toni morskiej brodzą,
Kiedy tylko z Nim spędzam chwile,
Wszystkie me smutki zostawiam w tyle.

Bóg bowiem cudowne życie nam daje,
Choć czasem zupełnie inaczej się zdaje.
On pamięta i czuwa nad nami,
Choćbyśmy czuli, że jesteśmy sami.

Kiedy tylko pozwolimy Mu mówić,
Kiedy tylko na wiarę damy się namówić,
Otworzymy swe serca na słowa pociechy,
On przebaczy, nawet te najgorsze grzechy.

Jeśli otwarci na Jego głos będziemy,
Nigdy w zyciu sami, nie pozostaniemy.

Erni


Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.
Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus

Offline

#8 2019-02-28 07:23:22

Nikczemnik
Administrator
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 2,210
WindowsChrome 72.0.3626.119

Odp: Wiersze które lubisz

Zła kobieta
O wielkie nieba!
Ona nie ma czystego sumienia!
Opętała ją nagła kochania potrzeba.
Niegdyś wybierana, odrzucała...
Dzisiaj wybrała, odrzucona została.
Co czuje ta krucha istota,
Której wystarczało posiadanie kota?
Teraz uczucie wielkie poznała
I katorgi tej nie wytrzymała.
Zemstę już planuje, niecne intrygi knuje.
W końcu dostała czego chciała,
Lecz miłości w tym nie doznała...
Mężczyznę wykorzystała
I wszelkie uczucia zdeptała.
Co czuje ta krucha istota,
Która postępuje niczym Iskariota?

Chaotic


Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.
Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus

Offline

#9 2019-04-01 16:52:20

Nikczemnik
Administrator
Dołączył: 2018-01-25
Liczba postów: 2,210
WindowsChrome 73.0.3683.86

Odp: Wiersze które lubisz

Szalona by Nusia


Ty też?
Chcesz być szalona?
Bo fajna
To już nie modne?

Ty dajesz się wciągnąć
W głupotę czasów
Szaleństwo nocy
I dzień senny

Procenty lecą
Co noc
Co dzień
Ty chcesz być szalona

Upijasz sie
Procenty dają się we znaki
Upadasz coraz niżej
Odlatujesz w nieświadomości

Chcesz być rozchwytywana?
Rób jak uważasz, nie moja sprawa
Teraz będziesz wykorzystywana
Bo przesadzasz

Dla chłopców
Dziewczyna do zabawy
Dla mężczyzn
Kobieta lekkich obyczajów


Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.
Ad quas res aptissimi erimus, in iis potissimum elaborabimus

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
vallhallariders - uewrociwb - neonbot - shredded - mta-creativelife

[ Wygenerowano w 0.025 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 850.91 kB (Maksimum: 1 MB) ]